UWAGA NARKOTYKI !!!
Nie masz problemów z narkotykami, trzymasz się od nich z daleka i uważasz, że ten problem Cię nie dotyczy? Nie wiesz jednak, co czeka Ciebie ani Twojej rodziny, znajomych w przyszłości. Wszystko się przecież może zdarzyć...
Z narkotykami można się zetknąć właściwie wszędzie, a szczególnie tam, gdzie jest dużo młodzieży. Najlepiej unikać takich miejsc. Wiadomo, że do szkoły, czy na uczelnię trzeba chodzić, ale można ograniczyć wypady na dyskoteki i do klubów, a przynajmniej mieć się na baczności.
Jeśli ktoś zaproponuje Ci jakiś narkotyk, twardo odmawiaj! To tak samo jakby ktoś namawiał Cię do zjedzenia psich odchodów z małą różnicą - narkotyki są o wiele gorsze. Po odchodach możesz co najwyżej wymiotować, a narkotyki.... wiesz do czego mogą doprowadzić. Nie musisz się nikomu tłumaczyć, dlaczego odmawiasz. To jest Twoja decyzja.
Czy branie i nałóg to to samo? Nie jest powiedziane, że każdy, kto spróbuje raz, stanie się od razu uzależniony. Chociaż zdarzają się i takie przypadki. Przede wszystkim zależy to od odporności organizmu człowieka na takie substancje i psychiki, bo jeśli nie czujesz się na siłach, to bardzo szybko wciągniesz się w ten narkotykowy wir. W każdym razie wcześniej czy później i ciało i umysł odczuje skutki tej zabawy. Będzie potrzebować coraz częściej i coraz większych dawek.
Często ludziom wydaje się, że w nałóg wpadają tylko osoby z tzw. marginesu społecznego lub młodzież próbująca uciec od problemów, lecz wcale tak nie jest. Wielu narkomanów pochodzi z zamożnych i kochających rodzin. Przyczyną sięgania po używki jest zwykła ciekawość, jak to jest być na haju.
Jak rozpoznać, że ktoś z Twojego otoczenia ćpa? Jest wiele sygnałów, które mogą świadczyć o braniu i które możesz zauważyć dużo wcześniej przed wyniszczeniem organizmu. Na pewno warto się takiej osobie lepiej przyjrzeć. Jeśli zawsze była schludna i zadbana, a teraz jej wygląd jest niepokojący: chodzi brudna i nieuczesana, ma wyraźnie widoczne plamki krwi na ubraniu, ciągle nosi bluzki z długimi rękawami - jest to pierwsza oznaka wstrzykiwania sobie narkotyków do żył. (W przypadku wąchania kleju albo palenia marihuany osoba taka ma ciągle chrypę, katar, zaczerwienione oczy, z ust wydobywa się dziwny zapach, często wietrzy pokój).
Drugim sygnałem jest jej stosunek do otoczenia, szkoły i ocen, a mianowicie wagarowanie, nie odrabianie prac domowych, regularne wychodzenie do toalety w czasie lekcji, zwalnianie się pod byle pretekstem z wf-u, nagła rezygnacja z zajęć pozaszkolnych, odizolowanie się od rodziny, przyjaciół.
Na początku większość uzależnionych twierdzi, że w każdej chwili może przestać brać, że wszystko ma pod kontrolą. Czasami próbują rzeczywiście skończyć z narkotykami, ale bardzo rzadko im się to udaje. Brak silnej woli temu sprzyja. Na pytania: Co ci jest? Czy mogę ci jakoś pomóc?, zwykle odpowiadają: Odczep się, nie twoja sprawa. Nie należy się zrażać takimi odpowiedziami, tylko starać się pomóc tej osobie. Np. skontaktować się z jego rodziną i przedyskutować problem. Żeby się od tego uwolnić, powinni przecież udać się na detoks. Istnieje wiele rodzajów placówek, w których można się leczyć, wystarczy tylko chcieć. Ważną rzeczą jest to, że osoba poddająca się leczeniu powinna być wspierana przez bliskie osoby.
Jeśli ktoś zaproponuje Ci jakiś narkotyk, twardo odmawiaj! To tak samo jakby ktoś namawiał Cię do zjedzenia psich odchodów z małą różnicą - narkotyki są o wiele gorsze. Po odchodach możesz co najwyżej wymiotować, a narkotyki.... wiesz do czego mogą doprowadzić. Nie musisz się nikomu tłumaczyć, dlaczego odmawiasz. To jest Twoja decyzja.
Czy branie i nałóg to to samo? Nie jest powiedziane, że każdy, kto spróbuje raz, stanie się od razu uzależniony. Chociaż zdarzają się i takie przypadki. Przede wszystkim zależy to od odporności organizmu człowieka na takie substancje i psychiki, bo jeśli nie czujesz się na siłach, to bardzo szybko wciągniesz się w ten narkotykowy wir. W każdym razie wcześniej czy później i ciało i umysł odczuje skutki tej zabawy. Będzie potrzebować coraz częściej i coraz większych dawek.
Często ludziom wydaje się, że w nałóg wpadają tylko osoby z tzw. marginesu społecznego lub młodzież próbująca uciec od problemów, lecz wcale tak nie jest. Wielu narkomanów pochodzi z zamożnych i kochających rodzin. Przyczyną sięgania po używki jest zwykła ciekawość, jak to jest być na haju.
Jak rozpoznać, że ktoś z Twojego otoczenia ćpa? Jest wiele sygnałów, które mogą świadczyć o braniu i które możesz zauważyć dużo wcześniej przed wyniszczeniem organizmu. Na pewno warto się takiej osobie lepiej przyjrzeć. Jeśli zawsze była schludna i zadbana, a teraz jej wygląd jest niepokojący: chodzi brudna i nieuczesana, ma wyraźnie widoczne plamki krwi na ubraniu, ciągle nosi bluzki z długimi rękawami - jest to pierwsza oznaka wstrzykiwania sobie narkotyków do żył. (W przypadku wąchania kleju albo palenia marihuany osoba taka ma ciągle chrypę, katar, zaczerwienione oczy, z ust wydobywa się dziwny zapach, często wietrzy pokój).
Drugim sygnałem jest jej stosunek do otoczenia, szkoły i ocen, a mianowicie wagarowanie, nie odrabianie prac domowych, regularne wychodzenie do toalety w czasie lekcji, zwalnianie się pod byle pretekstem z wf-u, nagła rezygnacja z zajęć pozaszkolnych, odizolowanie się od rodziny, przyjaciół.
Na początku większość uzależnionych twierdzi, że w każdej chwili może przestać brać, że wszystko ma pod kontrolą. Czasami próbują rzeczywiście skończyć z narkotykami, ale bardzo rzadko im się to udaje. Brak silnej woli temu sprzyja. Na pytania: Co ci jest? Czy mogę ci jakoś pomóc?, zwykle odpowiadają: Odczep się, nie twoja sprawa. Nie należy się zrażać takimi odpowiedziami, tylko starać się pomóc tej osobie. Np. skontaktować się z jego rodziną i przedyskutować problem. Żeby się od tego uwolnić, powinni przecież udać się na detoks. Istnieje wiele rodzajów placówek, w których można się leczyć, wystarczy tylko chcieć. Ważną rzeczą jest to, że osoba poddająca się leczeniu powinna być wspierana przez bliskie osoby.