Czy w szkole możemy czuć się bezpiecznie?
Na podstawie wydarzeń z ostatnich tygodni, wielu rodziców, uczniów i nauczycieli zadaje sobie mnóstwo pytań, m.in. czy szkoły są bezpieczne?
Odpowiedź jest prosta - w polskiej szkole może być bezpiecznie. ‘Ostatnie zarządzenia ministra edukacji Romana Giertycha dotyczące zakazu używania telefonów komórkowych i nakazu noszenia nieodpowiednich strojów, powinny wnieść więcej dyscypliny do szkół’ - mówią rodzice.
A co z mundurkami...? Minister powiedział, iż dyrektorzy mogą (choć nie muszą) wprowadzić w swoich szkołach mundurki. To właśnie wyzywający strój prowokuje niekiedy chłopców do molestowania i przemocy psychicznej wobec dziewcząt. Wśród chłopców, odwiecznym problemem są wszczynane przez nich bójki, które są dla nich dowodem męskosci. Takie właśnie zachowania są ostatnio powodem samobójstw i innych tragicznych wydarzeń, które są nagłaśniane przez media. Uczniowie boją się zgłaszać nieprawidłowości związane ze złym zachowaniem kolegów i koleżanek ze szkoły. Z przeprowadznonej niedawno, w jednej z polskich szkół ankiety, wynika, że częściej okazujemy pomoc ofiarom przemocy niż odwrotnie. Lecz czy naprawdę tak jest?
Osoby, które były świadkiem przemocy na innych są przerażone tym, że jeśli zdradzą dorosłym to co widziały, będą prześladowane. Reakcja takich osób jest uzasadniona, gdyż ludzie prześladowani są skłonni do tragicznych rzeczy, by tylko uwolnić się od tego wszystkiego. Prześladowcy znęcają się zazwyczaj nad słabszymi i bezradnymi osobami.
‘Myślę, że przykład idzie z góry. Człowiek sam nie wymyślił przemocy, skoro używa jej wobec innych, musiał to kiedyś przeżyć albo zobaczyć! Jeśli z domu nie wyniesie dobrego wychowania i nie będzie wiedział co jest dobre, a co złe to nigdy nikt nie wbije mu tego do głowy’- mówi jedna z uczennic. Temat przemocy jest tematem do przemyśleń dla każdego z uczniów.
Wracając do zarządzeń pana ministra. W rozmowach z pedagogami pan Giertych przypomniał, że Rząd przyjął również projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, oznacza to monitoring w szkołach.
W reklamie komitetu wyborczego LPR pan Giertych powiedział, że Polską szkołę można zmienić. Uwierzmy w to. Trzymamy wiec pana ministra za słowo, bo jeśli ustawy wprowadzą do życia więcej dyscypliny, sytuacja w szkołach ulegnie zmianie. Miejmy tylko nadzieję, że będą to dobre zmiany. Jeżeli więc wszystko się uda, nie będziemy musieli zadawać więcej tak kłopotliwych pytań. Drodzy uczniowie, róbmy wszystko byśmy czuli się w szkole bezpiecznie.
B. Chęcka
&
P. Śliwińska
A co z mundurkami...? Minister powiedział, iż dyrektorzy mogą (choć nie muszą) wprowadzić w swoich szkołach mundurki. To właśnie wyzywający strój prowokuje niekiedy chłopców do molestowania i przemocy psychicznej wobec dziewcząt. Wśród chłopców, odwiecznym problemem są wszczynane przez nich bójki, które są dla nich dowodem męskosci. Takie właśnie zachowania są ostatnio powodem samobójstw i innych tragicznych wydarzeń, które są nagłaśniane przez media. Uczniowie boją się zgłaszać nieprawidłowości związane ze złym zachowaniem kolegów i koleżanek ze szkoły. Z przeprowadznonej niedawno, w jednej z polskich szkół ankiety, wynika, że częściej okazujemy pomoc ofiarom przemocy niż odwrotnie. Lecz czy naprawdę tak jest?
Osoby, które były świadkiem przemocy na innych są przerażone tym, że jeśli zdradzą dorosłym to co widziały, będą prześladowane. Reakcja takich osób jest uzasadniona, gdyż ludzie prześladowani są skłonni do tragicznych rzeczy, by tylko uwolnić się od tego wszystkiego. Prześladowcy znęcają się zazwyczaj nad słabszymi i bezradnymi osobami.
‘Myślę, że przykład idzie z góry. Człowiek sam nie wymyślił przemocy, skoro używa jej wobec innych, musiał to kiedyś przeżyć albo zobaczyć! Jeśli z domu nie wyniesie dobrego wychowania i nie będzie wiedział co jest dobre, a co złe to nigdy nikt nie wbije mu tego do głowy’- mówi jedna z uczennic. Temat przemocy jest tematem do przemyśleń dla każdego z uczniów.
Wracając do zarządzeń pana ministra. W rozmowach z pedagogami pan Giertych przypomniał, że Rząd przyjął również projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, oznacza to monitoring w szkołach.
W reklamie komitetu wyborczego LPR pan Giertych powiedział, że Polską szkołę można zmienić. Uwierzmy w to. Trzymamy wiec pana ministra za słowo, bo jeśli ustawy wprowadzą do życia więcej dyscypliny, sytuacja w szkołach ulegnie zmianie. Miejmy tylko nadzieję, że będą to dobre zmiany. Jeżeli więc wszystko się uda, nie będziemy musieli zadawać więcej tak kłopotliwych pytań. Drodzy uczniowie, róbmy wszystko byśmy czuli się w szkole bezpiecznie.
B. Chęcka
&
P. Śliwińska