Interaktywne centrum nauki w Warszawie
Pierwsze w naszym kraju centrum nauki Kopernik ma zostać otwarte pod koniec przyszłego roku w stolicy. Znajdziemy tam kilkaset interaktywnych stanowisk z doświadczeniami z różnych dziedzin, zaczynając od przyrody, kończąc na najnowszych technologiach.
Centrum zajmie 6 tys. m² powierzchni, do dyspozycji będziemy mieli multimedialne planetarium z kopuła o średnicy 16m. Każdy zwiedzający dostanie pierścień ze specjalnym chipem, który posłuży mu za osobisty klucz, dzięki któremu w różnych częściach obiektu zostanie powitany po imieniu. Wyniki przeprowadzonych przez nas doświadczeń będziemy mogli zapisać na osobistej stronie internetowej.
Zwiedzający będą się m.in. przedzierać przez amazońską dżunglę, pływać razem z delfinami oraz podziwiać galaktyki oddalone od Ziemi o tysiące lat świetlnych. Dzięki platformie wiślanej zapoznają się ze środowiskiem rzecznym oraz sprawdzić jak woda z rzek trafia do naszych kranów.
W teatrze anatomicznym po założeniu specjalnego fartucha wyruszymy w podróż po samym sobie. Dzięki niemu zobaczymy nasze narządy wewnętrzne i układ kostny, dowiemy się co się dzieje gdy kości maja za mało wapnia, zbadamy słuch i wzrok. Możemy też przeprowadzić wirtualną operację na prawdziwym stole operacyjnym.
W dziale przestrzeni kosmicznej będzie można pozbyć się grawitacji i lewitować. Natomiast w sali ruchu poznamy możliwości własnego ciała, sprawdzimy gibkość, skoczność, spostrzegawczość i czas reakcji. Ponadto istnieje możliwość wyścigu z hipopotamem albo gazelą.
Atrakcją jest też zobaczenie samego siebie za 20, 40, a nawet 80 lat!
W latającym cyrku zwiedzający na własnej skórze poczują potęgę bezwładności i zjawiska żyroskopowego.
Nie zostaje nam więc nic innego, niż zbierać pieniądze na bilet i czekać na wielkie otwarcie. :)
Na podstawie Wprost 1/2007
Zwiedzający będą się m.in. przedzierać przez amazońską dżunglę, pływać razem z delfinami oraz podziwiać galaktyki oddalone od Ziemi o tysiące lat świetlnych. Dzięki platformie wiślanej zapoznają się ze środowiskiem rzecznym oraz sprawdzić jak woda z rzek trafia do naszych kranów.
W teatrze anatomicznym po założeniu specjalnego fartucha wyruszymy w podróż po samym sobie. Dzięki niemu zobaczymy nasze narządy wewnętrzne i układ kostny, dowiemy się co się dzieje gdy kości maja za mało wapnia, zbadamy słuch i wzrok. Możemy też przeprowadzić wirtualną operację na prawdziwym stole operacyjnym.
W dziale przestrzeni kosmicznej będzie można pozbyć się grawitacji i lewitować. Natomiast w sali ruchu poznamy możliwości własnego ciała, sprawdzimy gibkość, skoczność, spostrzegawczość i czas reakcji. Ponadto istnieje możliwość wyścigu z hipopotamem albo gazelą.
Atrakcją jest też zobaczenie samego siebie za 20, 40, a nawet 80 lat!
W latającym cyrku zwiedzający na własnej skórze poczują potęgę bezwładności i zjawiska żyroskopowego.
Nie zostaje nam więc nic innego, niż zbierać pieniądze na bilet i czekać na wielkie otwarcie. :)
Na podstawie Wprost 1/2007