Blondynki


Blondaskinia 2007-10-14


Nurtuje mnie ciągle jedno pytanie ,,dlaczego w kategorii kawałów są dowcipy o blondynkach?’’. Przecież to takie same stworzenie jak brunetki czy rudowłose. Jesteśmy (ja mam ciemno-brązowe włosy, ale i tak wszyscy twierdzą żem blondynką) grupowane jak zwierzęta na: ssaki, gady, płazy itp. Podam wam przykład takiego kawału, np.:

Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
-Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze, po czym brunetka mówi:
-Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dzisiaj widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
-Ja też już je widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.


Dlaczego role nie mogą zostać zamienione? Dlaczego brunetka nie może wyjść na mniej inteligentne ( czarnowłose nie obrażać się)? Jedynym sposobem, aby uniknąć bólu związanego z dowcipami o nas jest ufarbować włosy na inny kolor. Jednak ja jestem (dopóty nie zsiwieje) szczęśliwa, że mam takie włosy, a nie inne!

Blondaskinia