Za kierownicą byka, czyli coś dla chłopców


Karolina Małaczewska 2007-12-10


,,W poszukiwaniu najbardziej odpowiednich rozwiązań technicznych ekstermizm nie jest wadą.’’ To główna zasada Lamborghini, małej włoskiej firmy produkującej najdroższe i najbardziej ekstrawaganckie samochody na świecie. Jej najnowsze dzieło to najlepszy samochód, jakiego nigdy nie będziemy prowadzić. ;-)

Przedsiębiorstwo, którego siedziba mieści się w miasteczku Sant’Agata Bolognese w północnych Włoszech, założył w 1963 roku Ferruccio Lamborghini.
Od początku obowiązuje tu żelazna zasada: chodzi nie tylko o to, żeby prześcignąć innych, ale także nieustannie poprawiać własne osiągnięcia. Efektem są najszybsze i najpotężniejsze samochody, jakie dopuszcza się do ruchu po drogach publicznych.

Najnowszym i najbardziej ekstremalnym przejawem tej filozofii jest Lamborghini Reventon Reventon to hiszpańskie imię byka. Ach, żeby tak mi pozwolono się przejechać takim cudem (wiadomo że jeszcze nikt z nas nie ma jeszcze prawa jazdy) byłabym wniebowzięta.

Troska firmy była zupełnie zrozumiała. Reventon – supercoupe , którego 12-cylindrowy silnik ma moc 650 koni – kosztuje 1,45 miliona dolarów. Będzie zaledwie 20 egzemplarzy tego samochodu, wszystkie zresztą są już sprzedane :-( (11 w USA, 7 w Europie i 2 w Azji).

Każdy z nas ( a szczególnie chłopcy) chciałby mieć takie cudo przed swoim w domu i w garażu prawda? Może jak się wygra 10 mln w Lotka… ;-)