Nie chcę umierać za ojczyznę...
Nie tak dawno, bo 11 listopada, obchodziliśmy Dzień Niepodległości. Polacy dawniej walczyli o swoją ojczyznę, poświęcali życie dla jej dobra. To wszystko jest już przeszłością. To było kiedyś. Jak jest teraz?
Czy w dzisiejszych czasach są ludzie, którzy na pytanie -
„Czy jesteś gotów umrzeć za ojczyznę? " - odpowiedzą ,,tak"? Możliwe, ale na pewno takich osób jest niewiele.
Człowiek jest tylko człowiekiem. Nawet teraz, gdy żyjemy w wolnym, niepodległym kraju jest wiele powodów do niezadowolenia.
Żyjąc w XXI wieku mamy tyle możliwości, tyle dróg wyboru. Wybieramy nawet jedząc śniadanie - czy zjemy bułkę czy zrobimy sobie płatki, oglądając telewizję - czy obejrzymy film na TVP2 czy telenowele na TVP1, czy cos na jednym z 30 kanałów... ciągle dokonujemy własnych wyborów.
Kiedyś ludzie do jedzenia mieli tylko chleb i kaszę, kiedyś (nie tak dawno) w ogóle nie było telewizorów, a potem był najpierw jeden, potem dwa kanały. Nie było, więc z czego wybierać.
Ludzie jednak ciągle narzekają. Ostatnio Polacy narzekają na brak pracy w naszym kraju. Wyjeżdżają do pracy za granicę, planują jednak wrócić, gdy zarobią.
Planują, ale nie zawsze wracają, bo jak twierdzą nie mają po co. Twierdzą, iż „tam" jest lepsze życie. „Tam" można zarobić, „tam" czeka ich lepsza przyszłość. Wszystko dzieję się „tam''.
Widać, że większość Polaków nie jest zżyta z ojczyzną. Tylu żołnierzy poległo, byśmy mogli istnieć, byśmy mogli być tym kim jesteśmy, „żeby Polska była Polską'', i po co to wszystko? Czy oni zrobili to na próżno? Czemu tak niewiele osób docenia ich poświęcenie i zapomina o tym? Czemu dla niektórych Polaków ich własny kraj jest obojętny?
Powinniśmy czuć się dumni, że jesteśmy Polakami, stąd pochodzimy, tu żyjemy. Powinnismy czuć się tu bezpiecznie i dobrze.
Skoro nie chcemy umierać za ojczyznę, nie musimy tego robić, bo na razie nie mamy powodu i całe szczęście. Miejmy nadzieję, że powodu takiego już nie będzie.
Warto by się jednak zastanowić jak zbliżyć Polaków do Polski, przecież nikomu ojczyzna nie powinna być obojętna. Co należy zrobić, abyśmy pragnęli do niej wracać?
„Czy jesteś gotów umrzeć za ojczyznę? " - odpowiedzą ,,tak"? Możliwe, ale na pewno takich osób jest niewiele.
Człowiek jest tylko człowiekiem. Nawet teraz, gdy żyjemy w wolnym, niepodległym kraju jest wiele powodów do niezadowolenia.
Żyjąc w XXI wieku mamy tyle możliwości, tyle dróg wyboru. Wybieramy nawet jedząc śniadanie - czy zjemy bułkę czy zrobimy sobie płatki, oglądając telewizję - czy obejrzymy film na TVP2 czy telenowele na TVP1, czy cos na jednym z 30 kanałów... ciągle dokonujemy własnych wyborów.
Kiedyś ludzie do jedzenia mieli tylko chleb i kaszę, kiedyś (nie tak dawno) w ogóle nie było telewizorów, a potem był najpierw jeden, potem dwa kanały. Nie było, więc z czego wybierać.
Ludzie jednak ciągle narzekają. Ostatnio Polacy narzekają na brak pracy w naszym kraju. Wyjeżdżają do pracy za granicę, planują jednak wrócić, gdy zarobią.
Planują, ale nie zawsze wracają, bo jak twierdzą nie mają po co. Twierdzą, iż „tam" jest lepsze życie. „Tam" można zarobić, „tam" czeka ich lepsza przyszłość. Wszystko dzieję się „tam''.
Widać, że większość Polaków nie jest zżyta z ojczyzną. Tylu żołnierzy poległo, byśmy mogli istnieć, byśmy mogli być tym kim jesteśmy, „żeby Polska była Polską'', i po co to wszystko? Czy oni zrobili to na próżno? Czemu tak niewiele osób docenia ich poświęcenie i zapomina o tym? Czemu dla niektórych Polaków ich własny kraj jest obojętny?
Powinniśmy czuć się dumni, że jesteśmy Polakami, stąd pochodzimy, tu żyjemy. Powinnismy czuć się tu bezpiecznie i dobrze.
Skoro nie chcemy umierać za ojczyznę, nie musimy tego robić, bo na razie nie mamy powodu i całe szczęście. Miejmy nadzieję, że powodu takiego już nie będzie.
Warto by się jednak zastanowić jak zbliżyć Polaków do Polski, przecież nikomu ojczyzna nie powinna być obojętna. Co należy zrobić, abyśmy pragnęli do niej wracać?