Przyszłość oczami gimnazjalisty...


Aleksandra Błażejewska 2010-01-31

Zostaniesz gorylem!
Zostaniesz gorylem!

Przyszłość oczami gimnazjalisty, czy może naszych rodziców? Większość z nas w tym wieku nie wie jeszcze kim będzie i czym będzie się zajmować w przyszłości, tak naprawdę za dużo nad tym nie myślimy, nie przejmujemy się tym...

Lecz nasi rodzice wręcz odwrotnie, oczywiście każdy rodzic martwi się o dziecko bla bla bla i to jest ok dopóki nie przeginają. W naszym otoczeniu jest wiele rodzin, w których dzieci nie mają nic do 'gadania'. Rodzice zaplanowali już swojemu dziecku przyszłość, do jakiej szkoły pójdzie, czy przejmie firmę po tacie, czy zostanie lekarzem, a może prawnikiem ? Smutne ale prawdziwe. Co nimi kieruje nikt z nas nie wie, każdy taki przypadek to tak naprawdę zupełnie inna historia. Jedni mają po prostu chore ambicje wobec swoich dzieci, drudzy może chcą żeby dzieciom żyło się lepiej niż im, inni znów przelewają swoje marzenia na dzieci, im się nie udało więc dzieci mają to osiągnąć...
Czy my możemy to zmienić, zmienić myślenie naszych rodziców? Niestety większości chyba nie. Na szczęście są też tacy rodzice którzy pozwalają dzieciom wybrać czym chcą się zajmować w przyszłości.