Ograniczanie wolności


Arleta Dobrowolska 2010-03-06


Podobno Polska to kraj wolny. Panuje wolność słowa..., a jeżeli wolność słowa mówionego to także pisanego, czyż nie? Oczywiście, że tak!

To powiedźcie mi dlaczego niektórzy ludzie hamują nasz rozwój? Szkoła przecież służy do tego, aby nie tylko się uczyć, ale także rozwijać swoje pasje i talenty.

I tu pojawia się kolejne pytanie: dlaczego nie zawsze jest to możliwe? Po to ogłasza się konkursy, żeby uczniowie brali w nich udział, nie prawdaż? A nauczyciele nie powinni się wtrącać do naszych prac plastycznych, literackich itp.

Oczywiście mogą wyrazić swoją opinię, ale bez przesady. Nikt nie będzie mi mówił co mam napisać, bądź namalować. Te dzieła powstają dzięki naszej duszy.

Jeżeli człowiek ma talent to pisze co mu do głowy przyjdzie, bo za każdym razem wyjdzie pięknie. Niestety niektórzy ludzie tego nie rozumieją i narzucają nam swój styl i tok myślenia.

Czy Shakespeare (Szekspir) słuchał kogoś, gdy pisał np. „Romeo i Julię"? Wydaje mi się, że nie. A czy Chopin grał to co mu kazano? Też nie. Grał prosto z serca, tak samo jak pisarze piszą.

Jeżeli piszą, malują, grają to co inni każą, świadczy to tylko o tym, że boją się wyrażać własne myśli, boją się przeciwstawić. Tak nie może być.

W tworzeniu słuchajcie wyłącznie głosu waszej duszy, a nie cudzych opinii.