Oczy są odzwierciedleniem nas samych, „bo w oczach tkwi siła duszy"


Kasiulla 2010-05-28


W naszych spojrzeniach można wiele odczytać. Nasz wzrok jest inny kiedy jesteśmy pogodni inny kiedy jesteśmy zdenerwowani lub gdy się czegoś boimy, trudno jest też spojrzeć komuś w oczy podczas rozmowy kiedy się kłamie. W spojrzeniu można się zadurzyć nie wiem czy można się w spojrzeniu zakochać, ale to też całkiem realne. To piękne, że możemy ujrzeć świat naszymi oczyma i każdy spostrzega jego dobra inaczej.

Kiedy mijamy kogoś na ulicy, bądź w innym miejscu najpierw następuje kontakt wzrokowy. Odczuwamy wówczas szereg różnych emocji: strachu, podniecenia, smutku, radości itp.

Pomimo tego, że posługujemy się gestami, mimiką twarzy, kiedy np. jesteśmy przygnębieni a na siłę uśmiechamy się, by nie ukazywać swego smutku, inni nasze przygnębienie mogą odczytać z naszych oczu... one nie kłamią, nasz wzrok będzie wskazywał, że jednak nie wszystko jest w porządku, trzeba się jednak wpatrywać, aby móc to dostrzec.

Wzrok utkwiony w mówiącego, oznacza zainteresowanie, chęć konwersacji na dany temat. Oczy wpatrzone w nadawcę, ale w taki sposób, jakby jego tutaj nie było, wychodzące poza jakieś granice - zamyślenie lub wspomnienia do czegoś, najczęściej smutnego. Krótkie spojrzenia, najczęściej na płeć przeciwną, mogą oznaczać po prostu fizyczne zainteresowanie. Oczy szeroko otwarte mogą oznaczać zaskoczenie, radość, mówią "Wow! Super" albo "Tak! Nie wiedziałem!" itp. Wzrok zmrużony najczęściej oznacza agresję, ale może też oznaczać zmęczenie lub smutek. Płynące z oczu łzy - łzy smutku, rozpaczy a czasami łzy szczęścia, to kolejny dowód na to, że oczy odzwierciedlają nasze uczucia.

Ludzie porozumiewają się za pomocą spojrzenia.. np. Chłopak, który znajduję się w pewnej odległości od dziewczyny, która mu się podoba, wpatruję się w nią, uciekając wzrokiem i uśmiechając się.. Porozumiewamy się także wzrokiem w sytuacjach, kiedy np. rozmawiamy z dwoma osobami, dając znaki jednej z nich, aby „trzymała język za zębami", gdy za dużo mówi na jakiś temat.

Prawdą jest, że „czego oczy nie widzą tego sercu nie żal". Nasze spojrzenie to tak jakby „nasze myśli", nasze odzwierciedlenie.