Choroba czy nie?


Marta Wasilewska 2010-10-25


Samookaleczenia zastanawiają wszystkich. Zadajemy sobie pytania typu: "Dlaczego on ona to robi? Przecież niszczy sobie zdrowie i własne ciało!"; "Co pomyślą inni?" Konsekwencje takich czynów mogą być ogromne.

Samookaleczenia. Często symbolizują przynależność do różnych grup społecznych (np. emo). Otoczenie uważa, że osoba, która okaleczyła samą siebie jest chora psychicznie. To nie jest prawdą. Zazwyczaj młode pokolenie, chcąc się wyróżnić samookalecza się. Często młodzież jest zagubiona i w ten sposób szuka pomocy. Narzędziem, którego używa najczęściej jest cyrkiel. Równie często sięga po nóż.
Młodzież niszczy swoje ciało nie tylko kiedy należy do jakiejś grupy społecznej lub gdy czuje się zagubiona. Wśród dziewcząt zdarzają się także sytuacje, gdy okaleczają się z miłości do swojego idola. Młodzi ludzie postępują tak również, kiedy się nudzą. Samookaleczenia na pewno nie są bezpieczne. Mogą powstać po nich blizny. Może także nastąpić zgon (zazwyczaj są to próby samobójcze). Rodzice takich osób szukają winy w sobie.
Istnieją także okaleczenia, które zaliczamy do przemocy. W niektórych przypadkach ofiary takiej zbrodni oddały swoje życie bądź odniosły ciężki uszczerbek na zdrowiu. Agresorami są zazwyczaj ludzie młodzi i niedoświadczeni. Takie sprawy natychmiast muszą być oddane w ręce policji.
Zarówno samookaleczenia jak i okaleczenia są  złe i niepoprawne. Nastolatkowie powinni poszukać sobie bezpieczniejszych form wyrażania swojej indywidualności i niepowtarzalności.