Stwórz swoją własną gazetę internetową z WebNewsem!
Niedziela, 5 maja 2024 - 20:33
Strona tytułowa
Artykuły

« Poprzedni Następny »

Milošević: To sfabrykowany ocean kłamstw


nieznany 2002-10-04

Obrazek:AFP

Trybunał ds. zbrodni w byłej Jugosławii odłożył do piątku dalszą część procesu byłego jugosłowiańskiego przywódcy Slobodana Miloševicia. Oskarżony o zbrodnie postkomunista wygłosił w czwartek mowę obronną, którą ma kontynuować jutro...

Milošević zapowiedział m.in., że chce powołać na świadka francuskiego prezydenta Jacquesa Chiraca. Według Miloševicia, zeznania Chiraca pozwolą ukazać konflikt Jugosławii z NATO (marzec- czerwiec 1999) jako agresję Sojuszu na jego kraj.

"Słyszałem w telewizji, jak mówił, że bronił (przed bombardowaniami) mostów Belgradu, jednak i tak najważniejsze zostały zbombardowane i zniszczone. To pokazuje, że to szefowie państw decydowali (o celach bombardowań)" - powiedział Milošević.

"Gdy tu przybędzie, a jak państwu wiadomo, mam prawo powoływać świadków, zapytam go, dlaczego nie złożył weta w sprawie zniszczenia małej górniczej miejscowości i innych celów" - dodał.

Wcześniej w toczącym się w Hadze procesie, Milošević zarzucił państwom NATO "ocean kłamstw" w przedstawianiu konfliktu kosowskiego (1997-99). Według byłego postkomunistycznego lidera, do eskalacji konfliktu i wojny NATO z Jugosławią doprowadziło szerzenie nieprawdy na temat walk sił serbskich z albańskimi separatystami.

Milošević ocenił również, że obrona Jugosławii i jej dominującej republiki - Serbii przed bombardowaniami NATO była aktem bohaterstwa. "Nasza obrona była heroiczną obroną przeciwko agresji ze strony NATO" - powiedział.

Zaprzeczył przy tym, jakoby kiedykolwiek wydał rozkaz wysiedlania ludności albańskiej z Kosowa. "To niewiarygodne i przerażające kłamstwo ze strony prokurator (Carli Del Ponte)" - mówił jugosłowiański przywódca. Według niego nie było wysiedlenia ponad połowy spośród 1,6 mln kosowskich Albańczyków, a ludność ta uciekała przed atakami ze strony kosowskiej partyzantki UCK i bombardowaniami NATO.

Na dowód, że akcja Sojuszu była "złamaniem prawa międzynarodowego, które doprowadziło do zabicia wielu niewinnych cywili", pokazał kasetę wideo zmontowaną z nagrań serbskiej i niemieckiej telewizji. Według komentarza nagranego na taśmie, "zachodnia interwencja w Kosowie była zbudowana na kłamstwach". "Fakty postawiono do góry nogami" - podkreśla komentator. Film pokazuje - według komentarza - Serbów, ofiary masakr popełnionych przez Albańczyków. Następnie widać straty spowodowane bombardowaniami z 1999 roku.

W środę, kiedy po raz pierwszy Miloševiciowi udzielono głosu, zamiast przystąpić do formalnej odpowiedzi na oskarżenia, zakwestionował on legalność Trybunału i przetrzymywania go w areszcie. "Podważam legalność tego trybunału, gdyż nie został powołany zgodnie z prawem. Ten trybunał nie ma kompetencji, by sądzić" - oznajmił.

Przewodniczący składu sędziowskiego, brytyjski sędzia Richard May w odpowiedzi przypomniał, że Trybunał już wyjaśniał te wątpliwości dotyczące legalności ONZ-owskiego organu. Milošević, który jest z wykształcenia prawnikiem, zapowiedział, że broni się sam.

W drugim dniu procesu prokuratorzy przedstawiali mu zarzuty dotyczące zbrodni w Bośni, Chorwacji i Kosowie. Prokurator Geoffrey Nice rozpoczął wystąpienie od pokazu drastycznych zdjęć filmowych z obozów koncentracyjnych w Bośni. Dowodził, że czystki etniczne w czasie wojny bośniackiej (1992-95) byłyby niemożliwe bez wsparcia rządzonej przez Miloševicia Serbii. Wiele elementów "wyraźnie wskazuje na odpowiedzialność kryminalną oskarżonego" - powiedział prokurator.

Sarajewo, masakra w Srebrenicy, obozy koncentracyjne były - według oskarżenia - częścią planu stworzenia Wielkiej Serbii na gruzach rozpadającej się Jugosławii. Milošević, który założył na rozprawę krawat w barwach narodowych Jugosławii, pozostawał obojętny w czasie pokazu filmu.

Za zbrodnie w Bośni, gdzie wojna pochłonęła 200 tysięcy ofiar, były prezydent Serbii i Jugosławii jest oskarżony o ludobójstwo. W związku z wojną w Chorwacji i w Kosowie został oskarżony o zbrodnie przeciw ludzkości.

W procesie, który może potrwać dwa lata, oskarżenie powołało ponad 350 świadków. Wśród nich są nie tylko ofiary zbrodni w Kosowie, Bośni i Chorwacji, ale także około 30 ludzi ze sprawującej władzę do października 2000 roku ekipy Miloševicia.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Szukaj Pomoc do wyszukiwania
Opublikowane
Archiwum

Uwagi dla redaktora
Wyślij list do redaktora

Kalendarz

Twój baner!

Jeżeli chcesz możesz za pomocą systemu admin wstawić baner reklamowy do swojej gazety. Może to być na przykład reklama sponsora Twojej gazety.
Pokazowa Gazeta WebNews
Redaktor naczelny:   Robert Beme
Webmaster:   Michał Beme
Współpracownicy:   Marcin