Wycieczka do Czech!

Wczesnym poniedziałkowym rankiem, tj. 24 kwietnia wyruszyliśmy w podróż w przepiękne góry Sudety. Pierwszego dnia miło spędziliśmy czas jadąc w autobusie i poznając się z rówieśnikami z Chalina, a po południu dotarliśmy do Kamiennego Miasta Aderspach. Osobiście uwielbiam zwiedzać wszystko, co ma głębsza historie, a efekty działań lat zostawiły nam piękne formy terenu. Spacerując po wyznaczonych szlakach podziwialiśmy widoki, jakich pozazdrościć może nam każdy nieobecny na wyjeździe. Płynęliśmy łódką, a bardzo dowcipny przewodnik opowiadał nam śmieszne historie związane z tym miejscem. Wszyscy zachwyceni wróciłyśmy wieczorem do Karpacza. Drugiego dnia wyjechaliśmy do stolicy Czech-Pragi. Miła pani przewodnik pokazała nam miasto, po czym duża część osób stwierdziła, iż zakochała się w Pradze. Podziwialiśmy bogate ogrody, katedrę Wita. Przemierzając w kierunku Starego Miasta podziwialiśmy widoki z Mostu Karola. Bardzo malownicze krajobrazy fotografowaliśmy by teraz móc oglądać i wspominać ten czas. Ostatniego dnia naszego wyjazdu zdobywaliśmy Chojnik. Przed pierwsze dni pogoda nam bardzo dopisywała, natomiast podczas wspinaczki doświadczymy prawdziwych górskich uroków. Śnieg wraz z deszczem szybko się rozpuszczał, ale gdy byliśmy coraz wyżej mogliśmy nawet rzucać się śnieżkami. Zamek zdobyliśmy bardzo szybko, a następnie, po wejściu na najwyższą wieże, podziwialiśmy widoki. Było to dość utrudnione, bo padający śnieg wraz z mgłą zabroniły nam dostrzec w oddali chociażby Śnieżkę. Po zejściu podążaliśmy w kierunku wodospadu Kamieńczyk. Spacerowaliśmy po centrum Szklarskiej Poręby, a po zjedzeniu obiadu wyruszyliśmy w drogę powrotną. W te wspaniałe trzy dni zapoznaliśmy się z rówieśnikami. Naszym opiekunom serdecznie dziękujemy za miło spędzony czas, a czytelnikom proponuję odwiedzić Pragę i inne miejsca, w których byliśmy. Wspomnienia zostaną z nami na zawsze, więc warto być w nie bogatym.