Ekologia w Dobrzyniu

W Dobrzyniu nad Wisłą (nasza miejscowość) ktoś wpadł na bardzo prosty i ekologiczny pomysł. Od kilku dni w naszej okolicy można zaobserwować dwa rodzaje pojemników do segregacji śmieci. Żółty i biały. Ten pierwszy służy do „zbioru” plastiku i metalu. Powinniśmy tam wrzucać butelki po napojach, plastikowe torebki, worki, reklamówki, plastikowe zakrętki, kapsle, drobny złom żelazny itp. Ten drugi „pochłania” szkło bezbarwne. Należą do nich butelki szklane po napojach i żywności, szklane opakowania po kosmetykach itp.

Po co to wszystko? Idea recyklingu zakłada, że konsument świadomie selekcjonuje i klasyfikuje śmieci wybierając odpowiedni ku temu pojemnik. A zebrane w ten sposób posortowane odpady zostają w odpowiedni sposób przetworzone i powtórnie wykorzystane do produkcji nowych towarów. Teoretycznie tworzy się tym samym cykl zamknięty, w którym nic się nie marnuje. Recykling pozwala więc z jednej strony na zaoszczędzenie surowców pierwotnych – co samo w sobie jest istotną wartością chroniącą środowisko – z drugiej zaś działanie takie prowadzi do utylizacji niebezpiecznych substancji.
Z przykrością trzeba niestety przyznać, że nadal zdarzają się przypadki wypełniania estetycznych koszy nie posortowanymi śmieciami. Wypływa stąd prosty wniosek:
nie jesteśmy przyzwyczajeni do właściwego, gospodarskiego postępowania z odpadami i mamy w tym zakresie olbrzymie i długoletnie zaległości. Na przykład w Niemczech czy we Francji od dawna wpajano społeczeństwu, że wstępna selekcja odpadów powinna następować „u producenta tych odpadów” – w momencie pozbywania się ich z domu. Tam nikomu nie wydaje się dziwne, ani męczące, iż opakowania szklane wrzuca się do jednego pojemnika, puszki do drugiego itd.

Jakie będą skutki zaistniałych czynów, zobaczymy za jakiś czas. Dla społeczności jest to niejaka nowość. Może się przyzwyczają, może „obrzucą jajami”, a może będą chcieli zrobić coś więcej w tym kierunku. Kierunku EKOLOGIA.