Pamiętniki
Warto pisać pamiętnik? Moim zdaniem tak. Już kilka lat temu zaczęłam i starałam się to robić regularnie. Niestety przestałam. Nawet nie wiem dlaczego, chyba po prostu o tym zapomniałam.
Jednak mam postanowienie na Nowy Rok: codziennie będę robić notatki z tego, co się wydarzyło w danym dniu. Mogłoby się to wydawać głupie i niepotrzebne, ale czy naprawdę tak jest?
Dziś to, co pisze może i jest bezwartościowe jednak pomyślcie sobie jak to będzie za kilka dobrych lat, gdy będę to wszystko czytać po raz kolejnych.
Zapewne przypomnę sobie o sytuacjach, o których już dawno zapomniałam. Może być to interesujące i przywołać miłe wspomnienia. Będzie co opowiadać dzieciom ;-)
W pamiętniku możemy pisać rzeczy, o których z różnych powodów nie chcemy mówić przyjaciółce, koledze, mamie. Przecież zeszyt czy tam notes nas nie wyśmieje, nie oceni. Czasem jest to bardzo przydatne, uwierzcie mi.
Kiedy napiszę, co mnie trapi od razu czuję się lżej. Jakbym zrzuciła jakiś ciężar z serca. Pewnie za kilka lat będę się śmiała z moich obecnych kłopotów, czytając to wszystko.
Na dzień dzisiejszy muszę tylko uważać, żeby mój notes nie wpadł w niepowołane ręce, bo mogłoby to się skończyć tragicznie.
Chcę jeszcze wspomnieć o książkach, które są pisane w formie czyjegoś pamiętnika. („Pamiętnik Księżniczki” lub „Dziennik Bridget Jones”). Bardzo lubię czytać tego typu rzeczy. Można porównać swoje życie z cudzym, czasami stwierdzając, że nasze nie jest jednak takie złe.
Takie książki czyta mi się zdecydowanie szybciej niż pozostałe. Zawsze jestem ciekawa co przydarzy się bohaterce/bohaterowi następnego dnia. Często są to zupełnie nieprawdopodobne rzeczy.
A może lubię to wszystko tylko dlatego, że chce uciec od swojego życia i choć przez chwilę wcielić się w inną osobę? Bardzo możliwe. Bywa tak, że mamy dość naszego trybu życia. Mamy dość ciągłej rutyny. Ale to już temat na kolejny artykuł. ;-)
Zachęcam Was jeszcze raz do sporządzania notatek. W przyszłości może nam się to przydać nawet w najmniej oczekiwanym momencie jak to zwykle bywa.
|