Święta już się zbliżają wielkimi krokami, a w sieci pojawiła się straszna wiadomość.W tym roku na ekranach TV nie ujrzymy "Kevina samego w domu", ani w Nowym Jorku grr... ;/ .
To jest nie do pomyślenia... Koszmar wielu fanów Kevina się spełnia. Święta bez niego to jak by sylwester był bez fajerwerek, wyobrażacie sobie to...?!Bo ja nie... Koniec Kevina oznacza koniec pewnej epoki. Fani się bulwersują tą wiadomością, więc pozwolę sobie zacytować kilka wypowiedzi jakie przeczytałam na forum:
-Ja tam zawsze oglądałam Kevina i za każdym razem mi się podobał. Co prawda, to prawda, że święta to nie czas na TV, ale jakbym miała wymienić trzy rzeczy jakie mi się kojarzą ze świętami to byłoby to: prezenty, rodzina i Kevin. ;p
-Ja też co roku wyzywam, że mam dosyć już tego Kevina, jednak i tak zawsze biorę jakąś szamane i siadam przed telewizorem co roku śmiejąc się z tego filmu. Dialogi znam na pamięć i szczerze mówiąc też nie wyobrażam sobie świąt bez tego filmu :(
-Kevin sam w ... to jest tradycja świąteczna...niech jeszcze do tego przestaną puszczać kolędy w radiu i zlikwidują wystawy sklepowe!!!!Nie wyobrażam sobie bez niego świąt...! :(((
Jak widać każdy fan jest zdruzgotany tą wiadomością. Bo jak by nie patrzeć to ten film był takim dopełnieniem świąt ; ) . Ja osobiście co roku oglądam Kevina i nie wyobrażam sobie tego roku bez niego... :( ; / Bądźmy dobrej myśli ;). A jeśli ktoś ma Facebooka i jest za Kevinem może kliknąć w ten link, aby dołączyć do akcji " I tak obejrzę Kevina w święta" Klik-----> ;)
http://www.facebook.com/event.php?eid=130723013652893
