Czym dla nas jest wiara?

W dzisiejszych czasach nie mamy ochoty na modlitwę, chodzenie do kościoła. Chyba że jesteśmy w III klasie gimnazjum i musimy zbierać podpisy, aby nas dopuszczono do bierzmowania.

Ja również należę do tej grupy, jednak pochodzę z wierzącej rodziny i rodzice (szczególnie tata) już od dziecka wpajali mi, że Bóg jest bardzo ważny w życiu każdego człowieka.

Myślę, że to zrozumiałam i trzymam się tego.
W ostatnią niedzielę uczestnicząc we Mszy Świętej byłam świadkiem bardzo wzruszającej sytuacji. Gdy ksiądz już usiadł w konfesjonale, zauważyłam jak pani w średnim wieku prowadzi do spowiedzi starszą osobę (możliwe, że matkę).
Kobieta była najprawdopodobniej niewidoma. Proboszcz wstał i poprowadził ją na pobliską ławkę, aby się nie męczyła klęcząc. Gdy zerknęłam na jej twarz widziałam wielkie poruszenie. Widać było, że bardzo to przeżywa i że spowiedź jest dla niej niezwykle ważna. Kiedy skończyła, ksiądz odprowadził ją do czekającej córki (lub też synowej, na pewno był to ktoś z rodziny) i usadził w ławce. Kobieta zaczęła się gorliwie modlić. Z uśmiechem na ustach.

Wiem, że to nieładnie obserwować ludzi, a w kościele to już w ogóle, ale nie mogłam się powstrzymać. Był to cudowny widok. Przyszedł czas Komunii. Ksiądz podszedł najpierw do kobiety, alby mogła przyjąć Chrystusa ze swojego miejsca.

Uważam, że kapłan zachował się świetnie i trzeba brać z niego przykład. Należy pomagać chorym ludziom jak tylko się da. Nigdy nie zapomnę tego dnia. Ta starsza kobieta pokazała, że wiara jest dla niej bardzo ważna. Jeśli wierzymy, powinniśmy wierzyć tak jak ona. Bez względu na okoliczności iść do spowiedzi, jeśli czujemy taką potrzebę.

Nie wstydźmy się Boga i tego, że uczestniczymy w życiu kościoła. Powinniśmy być z tego dumni.
Według mnie to właśnie jest wiara...