Mamo, tato gdzie jesteście?

Wiem, że każdy rodzic kocha swoje dziecko, bez względu na to jakie by ono nie było, ale czy kochający rodzic upiłby się i zostawił na kilka dni swoje kilkumiesięczne dziecko?!- raczej nie.

Postanowiłam przytoczyć kilka przykładów, na pewno o niektórych słyszeliście, ale o sprawach dotyczących krzywdy wyrządzanej dzieciom powinno się mówić głośno i powtarzać do znudzenia.
Policja znalazła dwoje ludzi leżących nad jeziorem Kierskim, ich troje dzieci przebywało w domu bez jakiejkolwiek opieki. Jeden z komisarzy pojechał do ich domu, gdzie znalazł troje z czworga rodzeństwa w wieku 10, 12 i 13 lat, czwarte dziecko przebywało u bliskich w Poznaniu. W tym przypadku nieodpowiedzialni rodzice skończyli w więzieniu, a dzieci zostały umieszczone w placówce.
Z kolei pewna kobieta zostawiła szóstkę dzieci, w tym trzymiesięczną córkę z zapaleniem płuc. Jak twierdzą sąsiedzi :,, chciała pozbyć się problemu, bo przecież dzieci kosztują, a chore tym bardziej". Matka otrzymała już zarzuty i czeka na dalsze rozprawy, a dzieci są skazane na orzeczenie sądu, który być może rozdzieli rodzeństwo.

Widać nie wszyscy są jeszcze przygotowani na bycie rodzicami...aby być rodzicem trzeba być odpowiedzialnym, bo tu już nie odpowiada się jedynie za siebie, ale za inne "życia" którymi są bezbronne stworzonka- dzieci.
Wyczytałam ostatnio, że osoby które pozostawiają bez opieki swoje potomstwo to w szczególności (wśród kobiet) młode matki , które przytłoczone obowiązkami chcą zaznać trochę "wolności", ofiary gwałtu, alkoholicy i osoby uzależnione, a także ludzie chorzy psychicznie. Prawdę mówiąc, nie myślę aby ludzie zdrowi krzywdzili
swoje dzieci w ten sposób (mówię tu o przebywaniu w placówkach).

Zdaję sobie sprawę, że niektórzy nie są w pełni świadomi tego, że źle postępują, ale jeśli widzimy, że w danej rodzinie dzieje się coś złego, nie wahajmy się zareagować. Nie bądźmy obojętni, nie dajmy się zaślepić tzw. "znieczulicą".
Mam nadzieję, iż Wam też leży na sercu dobro dzieci:) Nie pozwólmy, aby smutek gościł na twarzach maluchów, bo "najpiękniejszym zjawiskiem na Ziemi jest uśmiech dziecka".