Odkopali straszne proroctwo
Obrazek:www.dziennikbaltycki.pl
Archeolodzy odkopali starożytną cegłę, w której wyryto inskrypcję z datą końca świata. Kalendarz Majów sugeruje, że nasza cywilizacja zakończy się z dniem 21 grudnia 2012 roku. Wiele osób obśmiało jednak tę datę i w koniec świata nie uwierzyło. Niestety, dla sceptyków mamy złą wiadomość. Archeolodzy w starożytnej świątyni Majów znaleźli kolejne dowody na to, że za rok nasz świat przestanie istnieć.
W świątyni Majów archeologowie znaleźli przedmiot, który może świadczyć o tym, iż Majowie spodziewali się wielkiej apokalipsy właśnie 21 grudnia 2012 roku. Niepozorna cegła powstała prawdopodobnie ok. 1300 lat temu. Jest na niej wybity napis, który zdaniem specjalistów sugeruje, że nasz świat przestanie istnieć w 2012 roku. Istnieje również tablica znaleziona w Tortuguero młodsza o jakieś 400 lat od cegły. Znajduje się na niej napis,z wybitymi dniami, miesiącami i latami. Niestety jest on częściowo nieczytelny. Zarówno cegła jak i tablica są młodsze od sławnego już kalendarza Majów, który kończy się na roku 2012.
,,Polska The Times'' natomiast udostępnia informacje, że ogromna asteroida o nazwie Apophis leci w kierunku Ziemi z prędkością ponad 30 tys. km na godzinę! Zdaniem naukowców asteroida z Ziemią może zderzyć się 13 kwietnia 2036 roku. Naukowcy oszacowali, że gdyby asteroida uderzyła w ziemię ofiary można by liczyć w milionach. Wszystko będzie dokładnie wiadomo w kwietniu 2029 r. Jeśli asteroida wejdzie na określoną trajektorię lotu, co jest niestety możliwe, jej uderzenie w Ziemię stanie się nieuniknione. Pozostanie wtedy siedem lat, by znaleźć sposób na zapobieżenie tragedii.
Nasuwa nam się pytanie; Co jest prawdą ? ! ;)
|