Trzęsienie ziemi w Turcji

Niedzielne trzęsienie ziemi we wschodniej Turcji spowodowało w tamtejszym mieście Ercis śmierć 30 ludzi; 150 osób zostało rannych - podała państwowa telewizja turecka. Do szpitala w mieście Wan przywieziono zwłoki ponad 50 osób - podała agencja Reuters.
W silnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło wschodnią Turcję, mogło zginąć nawet ponad
tysiąc ludzi - poinformowali tureccy eksperci sejsmologiczni podczas transmitowanej przez telewizję konferencji prasowej. Nastąpiło ono o godzinie 13.41 czasu tureckiego (12.41 czasu polskiego). Epicentrum znajdowało się 17 kilometrów na północny wschód od miasta Wan. Jak poinformowało biuro premiera Recepa Tayyipa Erdogana w komunikacie przekazanym przez państwową agencję Anatolia: ,,Trzęsienie dało się silnie odczuć w Wan i sąsiednich miastach. Według wstępnej oceny, spowodowało szkody materialne i ofiary śmiertelne"
O znacznych zniszczeniach i ofiarach w ludziach doniesiono także z okręgu Celebibag w pobliżu Ercis.
- Jest tam wielu ludzi pod gruzami. Ludzie są w agonii, słyszymy ich wołania o pomoc. To wielka katastrofa.
Wiele budynków się zawaliło, domy studenckie, hotele i stacje benzynowe pozawalały się - relacjonował w NTV naczelnik władz okręgu Celebibag, Veysel Keser.
Jak oświadczył rzecznik izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych Jigal Palmor, Izrael chciałby zapewnić "wszystko, zaczynając od żywności, lekarstw, ekip medycznych i wyposażenia, po zespoły poszukiwawczo-ratownicze". Jak zaznaczył, Izrael oczekuje na odpowiedź Ankary w tej sprawie.